現在地 HOME > 掲示板 > 戦争49 > 756.html ★阿修羅♪ |
|
Tweet |
(回答先: ポーランド大統領:イラク戦争は「誤った情報で起きた」(Mainichi) 投稿者 ああ、やっぱり 日時 2004 年 3 月 19 日 11:56:00)
ポーランド語の丸投げご勘弁。
「誤った情報でおきた。」と毎日は、表現してますが、ポーランドの一般大衆紙ガゼッタヴィボルチャには、はっきりと、「だまされた」と表現してます。これが、木曜日の記事であがっています。
上の投稿をみてポーランドのサイトで確認したら、本日の記事では、ブッシュが、「話し合いたい」と、持ちかけた記事でした。ニュースソースは、ワシントンポストのようです。
ポーランド政府というのは、日本政府と似た性格があると以前から思っています。「虎の威を借る狐」という面がそっくりです。ところが、日本より少しまともなところも残っているのか、時々、正直なことを発言してしまいます。EC加入があるにもかかわらず、スカーフ問題に関して、フランスに真っ向から批判してました。
ポーランドは、知れたとおりアウシュビッツがある国ではありますが、純粋なポーランド人は、ユダヤ人を嫌がる傾向があるようです。当然、ポーランド系の氏名を名乗りユダヤ人と知れないようにするようです。現大統領も、そうじゃないかなあっと、にらんでます。別投稿で、ユダヤ人的名前。というのがありましたが、ポーランドでは、食物に関するものを使う傾向があると聞いたことがあります。実際、映画Dr.Korczak(コルチャック先生)は、にわとりを意味するクルチャックをもじったものです。
Kwasniewski大統領は、「すっぱい:kwasnie」からきています。だとすると、あやしいな、、っと思うのです。ついでに、ポーランド的氏名というと、やはり、Nowak、Poniatowskiでしょう。
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,1975967.html
Bush chce rozmawiać z Kwaśniewskim o Iraku
PAP 19-03-2004, ostatnia aktualizacja 19-03-2004 07:22
Prezydent George W. Bush zamierza w piątek odbyć rozmowę z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim - podał dziennik "Washington Post", informując o zaniepokojeniu amerykańskiej administracji wypowiedzią prezydenta RP, że Polska "była zwodzona" w sprawie irackiej broni masowego rażenia.
Czwartkowa wypowiedź Kwaśniewskiego wzbudziła duże poruszenie w USA. Poinformowały o niej na czołowych miejscach gazety, stacje radiowe i telewizyjne.
Spotęgowała ona obawy w Waszyngtonie, że inne europejskie kraje koalicji w Iraku mogą pójść śladem Hiszpanii, gdzie po wyborczej klęsce rządu premiera Jose Marii Aznara jego następca Jose Luis Rodriguez Zapatero zapowiedział, że wycofa wojska z Iraku.
Wypowiedź Kwaśniewskiego stała się też tematem komentarza w "New York Timesie" pióra Paula Krugmana, który przytoczył ją jako przykład skutków załamania się wiarygodności USA w wyniku tego, że w Iraku nie znaleziono broni masowego zniszczenia.
Wrzawa wokół oświadczenia polskiego prezydenta powstała częściowo dlatego, że przeszło ono dwukrotne tłumaczenie. Amerykanie wzięli je z serwisu francuskiej agencji AFP, w rezultacie słowa "zwodzono nas" zostały przetłumaczone jako "we were taken for a ride", co znaczy dosłownie: "nabrano nas".
W takiej, mocniejszej wersji wypowiedź Kwaśniewskiego cytuje Krugman, a także amerykański autor e-maila do biura PAP w Waszyngtonie, który napisał: "Jeśli Polacy uważają, że ich nabraliśmy, to niech zabierają swoje wojska z Iraku. Nie chcemy ich u boku naszych dzielnych żołnierzy".
W czwartek rzecznik Departamentu Stanu, Adam Ereli, poproszony o skomentowanie słów Kwaśniewskiego, odpowiedział, że rząd amerykański "nie ma żadnych sygnałów", by Polska miała cofnąć militarne poparcie dla USA w Iraku.
Niektórzy zwrócili jednak uwagę na inną wypowiedź prezydenta RP, który mówił, że Polska może wycofać swe wojska z Iraku na początku 2005 r., jeśli pozwoli na to sytuacja w tym kraju. Media przypomniały, że poprzednio rząd polski mówił o wycofaniu wojsk dopiero w połowie przyszłego roku.
Do ambasady RP w Waszyngtonie nadszedł w czwartek faks, którego autor, Mark I.Klein - ignorując warunkowy charakter deklaracji Kwaśniewskiego - napisał:
"Byłem bardzo rozczarowany, czytając o krytyce wojny w Iraku przez prezydenta Kwaśniewskiego i jego planie przedwczesnego wycofania polskich oddziałów. Zważywszy na to, co Ameryka zrobiła dla Polski i Europy w czasie II wojny światowej i potem, jest jasne, że nie mamy żadnych prawdziwych przyjaciół na tym kontynencie".
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34174,1974498.html
Kwaśniewski: byliśmy zwodzeni w sprawie Iraku
afp, pap, tobi 18-03-2004, ostatnia aktualizacja 19-03-2004 00:05
Polski prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział w czwartek na spotkaniu z zagranicznymi dziennikarzami, że jego kraj był zwodzony informacjami o broni masowego rażenia w Iraku
Byliśmy zwodzeni informacjami o broni masowego rażenia w Iraku - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski na spotkaniu z zagranicznymi dziennikarzami. To, że Irak ma gotową do ataku broń masowego rażenia, było głównym argumentem USA i Wielkiej Brytanii za wojną. Polska do tej pory nie podawała go w wątpliwość. Mimo to Kwaśniewski jest przeciwny przedwczesnemu wycofaniu polskich żołnierzy z Iraku: - Mamy połowę marca i stawiam pytanie: Jeśli miałoby to oznaczać powrót wojny, czystek etnicznych, agresji wobec krajów sąsiedzkich, jaki byłby tego sens?
Prezydent USA George W. Bush podczas czwartkowej wizyty w Fort Campbell w stanie Kentucky odmówił skomentowania wypowiedzi prezydenta Kwaśniewskiego - poinformowała CNN. Tymczasem rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Adam Ereli oświadczył w czwartek, że Waszyngton nie wierzy, by Polska zaczynała się chwiać. "Nie mamy żadnego powodu, żeby mieć jakieś pytania albo wątpliwości w kwestii niezłomnego poparcia Polski dla misji w Iraku" - powiedział rzecznik Departamentu Stanu. "To nie jest coś, co nas niepokoi" - dodał. "Zaledwie kilka dni temu (Polacy) dali nam jasno do zrozumienia, że stoją u naszego boku w wysiłkach, podejmowanych na rzecz stabilności, dobrobytu i demokracji w Iraku" - oświadczył rzecznik. Stosunki między Waszyngtonem i Warszawą, jednym z najbliższych sojuszników Stanów Zjednoczonych nie tylko w Iraku, ale również w Europie Wschodniej i w NATO są "bliskie i silne" - dodał Adam Ereli. Jednocześnie zapewnił, że nieznalezienie broni masowego rażenia jest "zaskoczeniem" dla samych Stanów Zjednoczonych i ocenił, że Irak mimo to miał "zamiar i możliwość" jej wyprodukowania.
Polska sprawuje dowództwo nad dywizją wielonarodową w liczbie ok. 9000 ludzi w środkowo-południowej strefie stabilizacyjnej w Iraku. 1300 z nich to Hiszpanie, których wycofanie do końca czerwca zapowiedział przyszły socjalistyczny premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero. Wiele wskazuje na to, że w ślady Hiszpanii pójdą kraje latynoamerykańskie, które wspólnie z nią tworzą brygadę Plus Ultra.
Cytowany przez AFP Kwaśniewski powiedział, że hiszpańscy socjaliści z partii PSOE, która wygrała wybory parlamentarne 14 marca, występowali przeciwko wojnie w Iraku, "ponieważ ich sukces wyborczy był mało prawdopodobny". Dodał, że jest "bardzo zawiedziony" i "rozczarowany" zapowiedziami lidera socjalistów Zapatero o wycofaniu Hiszpanów z Iraku. "Nie możemy naszej misji stabilizacyjnej w Iraku zmienić na misję destabilizacyjną - podkreślił Kwaśniewski. - Zobaczymy, co powie hiszpański rząd, ale bierność do niczego nie prowadzi". Kwaśniewski po raz kolejny potwierdził, że Polska chciałaby większego zaangażowania NATO w Iraku.